Pomysł przewinął się
przez kilka zagranicznych blogów już w poprzednich latach. Jakoś nigdy nie było
mi do niego po drodze, gdzieśtam niknął na końcu listy przepisów do
zrealizowania. Bałam się, że to jakiś kit, jakaś klapa, ale nie! Zamrożone
banany, do tego ulubiona czekolada, posypki według uznania – i (och, ach!)
gotowe. Pycha.
składniki na 4 porcje
2 banany przekrojone w
poprzek na pół
150g czekolady (u mnie
mieszana: mleczna + deserowa)
niecała łyżka oleju
słonecznikowego
posypki
+ patyczki do lodów
Połówki bananów nadziać
na patyczki i zmrozić kilka godzin w lodówce. Czekoladę rozpuścić w kąpieli
wodnej, dodać olej, wymieszać dokładnie i odczekać aż ostygnie (kiedy jest bardzo
ciepła, ma tendencje do skapywania i obciekania). Banany* maczać w czekoladzie
i szybko posypywać posypkami (na zmrożonym bananie czekolada tężeje w kilka
sekund). Można jeść od razu, można przechowywać w zamrażalniku. Osobiście w
przypadku drugiej opcji lubię je wyciągnąć jakieś 10minut przed zjedzeniem –
czekolada raczej się nie roztopi a banan jest wtedy bardziej kremowy (i przyjemniej się go gryzie ;) ).
*radzę banany wyciągać z
zamrażalnika jeden po drugim, bo dosyć szybko się rozmrażają, co wskutek
jakichś skomplikowanych fizycznych reakcji powoduje, że jeśli takiego banana
zanurzymy w czekoladzie, ta pęknie i będzie brzydko.
Robiłam w zeszłym roku:
OdpowiedzUsuńhttp://sisters4cooking.blogspot.com/2011/05/lody-bananowe-weganskie.html
Według mnie takie cieniutkie patyczki jednak mało praktyczne :)
Pozdrawiam!
niestety specjalnego osprzętowania do lodów na patyku nie posiadam - stąd szaszłykowe patyki. na pewno wygodniej byłoby mi z płaskimi, ale nie miałam wielkich problemów z pałaszowaniem, więc nie narzekam ;)
UsuńJa po prostu patrzę z perspektywy matki małych dzieci ;)
UsuńDlatego w przepisie napisałam "patyczki do lodów" a nie "niebezpieczne igły szaszłykowe" :p ja akurat patyczków nie miałam, użyłam co było pod ręką, gdyby lody miało jeść małe dziecko, na pewno postarałabym się o coś mniej zagrażającego życiu i zdrowiu ;)
UsuńHmmm.. a ja bym takowe zrobiła nie dzieciom ale koleżankom na wieczór panieński)
OdpowiedzUsuńhaha, można i tak :p
UsuńAle fajne :D
OdpowiedzUsuńhaha, ale bomba!
OdpowiedzUsuńbrawo za kreatywność ;]
Ekstra są! :D
OdpowiedzUsuńO jakie fajne! Zrobię dzieciom, ale będzie uciechy:)
OdpowiedzUsuń