O te muffinki suszono mi
głowę od momentu kupienia foremek, czyli bardzo dawno temu, ale wyleciały mi z
głowy. A później powstała długa lista przepisów na muffinki i babeczki, a ten
na muffinki z nutellą zaginął gdzieś po środku. Mignęły mi gdzieś ostatnio i
postanowiłam dłużej ich nie odwlekać. Boskie. Z nutellą smakuje wszystko. Do tego przepis na ciasto też jest bardzo dobry – wychodzi takie, jak
lubię: z chrupiącym wierzchem, w środku miękkie i mokre, trzyma 2 dni. Do wykorzystania w
innych kombinacjach.
Przepis stąd.
składniki (12 sztuk)
140g miękkiego masła
160g cukru
3 jaja
aromat waniliowy
200g mąki
szczypta soli
2 łyżeczki proszku do pieczenia
Nutella
Masło miksować z cukrem przez 2 minuty, dodać jaja i wanilię. W osobnej misce wymieszać suche składniki - mąkę, sól, proszek do pieczenia. Dodawać partiami do jajecznej masy. Nakładać do muffinkowych foremek do około 3/4 wysokości. Na koniec do każdej dodać około 1½ łyżeczki Nutelli i wykałaczką bądź patyczkiem do szaszłyków robić spiralki. Piec 20-25 minut w temperaturze 165stopni.
To musiało być pyszne. Uwielbiam nutelle;)
OdpowiedzUsuńWyglądają niesamowicie. Takie małe, czekoladowe zawijaski :)
OdpowiedzUsuńMuffinkowa słodycz w najlepszej postaci :)
OdpowiedzUsuńAch, prezentują się po prostu wspaniale Wyobrażam sobie ten smak gorącej nutelli skryty w pysznej babeczce...
OdpowiedzUsuńtakich zdjęć nie powinno się oglądać z pustym żołądkiem :)
OdpowiedzUsuńWyszły Ci rewelacyjnie! Z nutellą jeszcze nie robiłam, więc trzeba będzie wreszcie się za nie zabrać :)
OdpowiedzUsuńOj ale pięknie się prezntują:)
OdpowiedzUsuń