Proste, zdrowe, dietetyczne – czego chcieć więcej od muffinek w okolicach początków wiosny?
Przepis pochodzi z gazety X – chyba nie dojdę, z jakiej: znalazłam wycinek w swoich szpargałach, tajemniczy, bez zdjęcia. Ostatecznie, nie zostało z niego za wiele, pozamieniałam chyba z połowę składników. Zamiast pszennej mąki użyłam razowej, zamiast cukru – miodu, kwaśne mleko zastąpiłam zwykłym, a smalec – olejem słonecznikowym. Eksperyment niespodziewanie udany, muffinki urosły jak jeszcze chyba nigdy, kuchnia zapachniała miodem millefiori a przy okazji pozbyłam się resztki rodzynek.
Ciasto jest raczej słodkawe, nie słodkie, ale dzięki rodzynkom to nie przeszkadza. Są miękkie i wilgotne. Spokojnie można je mrozić.
składniki na 12 babeczek (ok. 260kcal/ sztuka)
2 szklanki płatków owsianych
1,5 szklanki mleka
170g mąki razowej
6 łyżek miodu wielokwiatowego
2 jajka
2 łyżki oleju słonecznikowego
1 łyżeczka sody
szczypta soli
garść rodzynek
Płatki owsiane i mleko umieścić w zamykanym pojemniku i namaczać w lodówce przez kilka godzin. Mąkę, sól, sodę i rodzynki wymieszać w osobnym naczyniu. Do namoczonych płatków dodać olej, miód i rozkłócone widelcem jajka.
Dolać masę do mąki i mieszać łyżką do połączenia składników. Nakładać do papilotek do 3/4 wysokości. Piec w 220stopniach przez około 20minut.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz