poniedziałek, 3 września 2012

Informacje ze świata!


Ogłaszam, że chwilowo będę zmuszona zrezygnować z wytrawnego kącika na moim blogu. W sierpniu miałam trochę nerwowo-pozytywnych zawirowań, czego skutkiem będzie ograniczona ilość czasu we wrześniu. I ograniczone pole do popisu. W związku z moją już na 100% pewną przeprowadzką (hurra!), jestem tak nerwowa, że jem obiad tylko po to, by mieć siłę na denerwowanie się przez resztę dnia :) Nie mówiąc już o tym, że muszę pokończyć wszystkie zamrażalnikowo-szafkowe zapasy, więc często jem to, na co tak na prawdę nie mam ochoty...
Jedno (mam nadzieję) nie zmieni się mimo mojego braku czasu – przeprowadzka przeprowadzką, ale coś słodkiego na śniadanko trzeba zjeść. Choćby świat się walił. Tak więc uchylam Wam rąbka jutrzejszego wpisu!  
(górne zdjęcie - zmiana czcionki na nim jest wynikiem nieudanego eksperymentu Kochanka, który w przypływie komputerowego natchnienia postanowił zainstalować mi włoską wersję Linuxa. Z Linuxem się nie zaprzyjaźnimy, choćby dlatego, że mój program graficzny jeszcze nie działa, a brak polskich znaków sprawił, iż post ten powstawał na prawdę bardzo długo...)

3 komentarze:

  1. S.B.

    jestem bardzo ciekawa Twojego jutrzejszego posta. Niestety z samego rana wyjeżdżam, więc przeczytam go najwcześniej w połowie kolejnego tygodnia.
    Zatem do napisania/przeczytania po powrocie!

    Pozdrawiam serdecznie,
    E.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja wyjeżdżam również, ale na szczęście wracam szybciej :) Wpis zapowiada się ciekawie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Na pewno wpadnę zobaczyć jutrzejszy wpis:)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...